Lubię góry. Ciężar plecaka i równy rytm kroków. Krople deszczu na skórze i drzewa. Podróże, sushi i moją kuchnię. Kocham koty. Dobrą książkę, półsłodkie wino. Leniwe popołudnia. Moją pracę.

Chciałabym być jak Esme Weatherwax, bliżej mi jednak do Agness Nitt - ona miała swoją Perditę, a ja mam moją Usagi...
Komentarze - Zostań w domu

Zostań w domu

03 April 2020

Zabawne - nawet nie minął miesiąc od mojego ostatniego wpisu.

Niecałe trzy tygodnie temu rozważaliśmy moje urodziny w klubie, a dziś nawet parki zamknięte. 

Basia, Bartek i Natalia z Kamilem utknęli w Niemczech, bo granice zamknięte i nie mogliby dojeżdżać do pracy. 

Ojca nie widziałam od miesiąca.

Między 10 a 12 sklepy dostępne tylko dla emerytów. 

Życie pod okupacją.  

Komentarze - 4 years ago

4 years ago

06 April 2020

4 years ago I took a risk, left everything behind and flew there, to Switzerland, to meet people I knew for 2 weeks.

It was one of the best decisions of my life and a real life saver.

It's 4 years now. There are a good days when I am full of excitement and bad ones when I swear I will quit this job first thing tomorrow morning and still next day I stay, as I love my work, my team and the things we are doing.

If I could meet myself 4 years and 1 month ago, when I was struggling with decisions I would say: Don't worry, stop being afraid, go for it, girl, as it will be the best adventure of your life.

Thank you Ziflow!

Komentarze - Otworzyli parki i świat oszalał

Otworzyli parki i świat oszalał

21 April 2020

Wiosna, kochani. Wiosna.

Jak Wasz areszt krajowy? Pognaliście do parku zdzierać blokujące wejścia taśmy? To prawie jak być pierwszym na mecie - wstęga rozrywa się na piersi (brzuchu) zwycięzcy i oto jest! Nieograniczona wolność w maseczce.

Ja przeszłam się dziś, gdy emocje po wyścigu opadły.

Całkiem sporo amatorów przyrody tudzież siebie nawzajem, lansujących na ścieżkach nową polską modę: półmaseczkę, czyli maseczkę założoną tak, żeby nie zakrywała nosa. Sens żaden, ale na lato będzie do skarpet w sandałach jak znalazł.

Wróciłam, praca mnie dopadła, bo gdy inni padają, IT i SaaS przeżywają rozkwit. A teraz gapię się na zdjęcia i sobie myślę, że kiedyś marzyłam, że będę fociła coś takiego, a teraz wiem, że mogłabym lepiej. Bo mogłabym. Tylko jeszcze nie umiem.

Miłego wieczoru, Kochani!

Komentarze - Dobrze mi dzisiaj

Dobrze mi dzisiaj

25 April 2020

Dobrze mi dzisiaj. Tak po prostu.

Jest sobota. Mam jakiś obiad i coś w lodówce na wieczór/rano.

Kurier przyniósł paczkę i Ava ma swoje przekąski.

Zrobiłam jakieś pobieżne porządki, nic wielkiego. Trochę później puszczę roboty, niech ogarną podłogę. Mam do odebrania paczkę w InPost, ale może poczekać. Wieczorem wyskoczę na spacer.

Dobrze mi dziś. Bo odkryłam, że jak mam wolne to nic nie muszę. Że bez Galaxy i Kaskady można żyć, że nie potrzebuję biegać co tydzień po wielkie zakupy. Że mając Społem, piekarnię, warzywniak i Żabkę pod nosem, mam całe żarcie i chemię, których potrzebuję.

I nagle mam czas. Na gry, na książkę, na ćwiczenie co wieczór. MAM CZAS. Luksus, którego nie miałam od wieków.

  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL

Archiwum

Dodaj do czytnika Google

Copyrights ©Usagi.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody Usagi.pl zabronione.