Nosi mnie
03 February 2019
Nosi mnie. Spakowałabym się i znów pognała daleko stąd. Niby właśnie kończymy planować Portugalię w kwietniu, ale ja bym zwiała już, teraz. I znacznie dalej.
Duszę się w tym kraju, w tym mieście, w tym mieszkaniu i pracy. Jest mi ciasno. Tygodniowe urlopy zwiększają tylko klaustrofobię. Zawsze jest za mało czasu. Najchętniej wrzuciłabym plecak na plecy i po prostu ruszyła przed siebie. I szła, aż bym miała dość - miesiąc, dwa, trzy lata. Nierealne marzenie.
Próbuję medytować. Próbuję stworzyć przestrzeń w swojej głowie. Łąka, drzewa, bezkresne niebo usiane milionami gwiazd wracają po kilku oddechach. Wolność. Nieograniczona przestrzeń. Chłód nocy, zapach mokrej trawy.
A potem znów ten brudny, szary wypizdów w grajdole świata.