Jak się odchodzi od zmysłów?
27 March 2007
Od zmysłów odchodzi się cicho. Od uczuć niespokojnych.
Najpierw coraz bledsze, niepielęgnowane, zanikają z czasem. Pustka we mnie i cienie. A przecież miało być pięknie.
Odcinam się. Wiem. Od przyjaciół, znajomych, od namiętności i zainteresowań, od pracy. Klep - klep mechanicznie. Cześć - cześć automatycznie. I co robiłam i kto to był?
Szaleństwo ruchu w Activie, kalejdoskop wrażeń w Egipcie - jakby wieki temu. Guild Wars jako alternatywa życia.
Jak się umiera? Po trochu. Po kociokawałeczku.
Wokół mnie czai się śmierć. Czekam.
A w sercu samotność. W samotności mur. Tylko tak potrafię przetrwać.