...
04 October 2017
A potem siedząc na kanapie, pogłaskałam Avę po brzuszku. Guzek.
Story of my life.
Kategorie:
09 October 2017
Jutro mamy umówionego weterynarza. Wiem, co usłyszę. Już to kiedyś słyszałam. A potem umówimy termin i życie jednego słodkiego kota zmieni się w piekło.
Patrzę na tę radosną kocią mordę, w te roześmiane kocie oczy i wszystko we mnie krzyczy z rozpaczy i strachu. Nie chcę jej tego robić. Proszę. Niech nie muszę jej tego robić. Niech zdarzy się ten pierdolony cud, który w moim życiu nigdy się nie zdarza, kiedy chodzi o tych, których kocham.
Ja cudów nie potrzebuję, mogę oddać wszystkie za ten jeden cud jutro dla Avy.
Kategorie:
11 October 2017
Jestem zła. Bezsilnie wściekła. Aż mnie trzęsie od środka. Nienawidzę. Siebie, świata, ludzi wokół.
Nienawidzę tego kręgu, w którym się obracam. Ciągle, ciągle to samo. Co się podniosę, to lecę w dół.
Ileż można? Ileż kurwa można patrzeć, jak ci których kocham cierpią?
Ja już mam dość.
Kategorie: