Etykiety
Przyjaciele
22 July 2004, Szczecin
Znów samotnośćw ciszę mnie obleka
Noc się śmieje za oknem
- przyjaciółka stara
i Księżyc blady błyszczy
a w tarczy zegara
znowu czas przemija
wstęgą pyłu szarą.
Czekam. Znowu czekam.
Były dni słoneczne
pogodne jesienie
i niemal zapomniałam
przyjaciół imiona
lecz znowu smutny księżyc,
kawa i śmiech nocy
i znów mnie samotność
wiedzie między cienie.
"Ja zawsze będę z Tobą..."
Znowu jestem sama...
Leonidy
20 August 2003, Szczecin
Spadły gwiazdy z mego nieba w szary pył,nikt nie słyszy mego głosu
nikt nie dojrzy łzy
Spadły gwiazdy z mego nieba - wietrze wiej!
Niech odejdzie szara mgła
co spowija moje serce,
miłość kona, gdy na ręce kapią łzy
Wietrze, nie daj płakać mi.
Spadły gwiazdy - w szarym mieście pada deszcz.
Deszczu, ukryj me cierpienie,
ochłodź serce
i marzeniom dodaj sił.
Co noc wplatam moje dłonie w głuchy wiatr,
szare niebo, szara ziemia...
I tęsknota bez znaczenia...
I te gwiazdy, które spadły w szary piach...
I will be with you forever
26 October 2002, Szczecin
„Zawsze będę z Tobą.”Ach, pamiętam chwile,
gdy słowa te wyrzekłeś
w noc, w cienie upojne.
A potem całowałeś,
a ja nieprzytomnie
tuliłam się do Ciebie,
wierząc w każde słowo.
Och, chciałabym się cofnąć
do tych słodkich chwili,
chciałabym te słowa
usłyszeć na nowo!
„Zawsze będę kochał!”
szeptałeś namiętnie,
gdy ręce Twe szukały
mych piersi w półmroku.
A ja drżałam z rozkoszy,
tonąc w Twym uroku,
oddechem swym paliłam
Twe wargi natrętne.
Och, chciałabym móc wrócić
do tych słodkich chwili
i znów poczuć na sobie
Twe dłonie występne.
Co noc siedzę samotnie
i myślę o Tobie,
dzisiaj już się nie starasz,
aby dać mi szczęście.
I tylko noc jak zwykle,
gdy okno otworzę,
gestem rozkochanym
chwyci mnie za ręce.
Kryzys twórczy
25 May 2002, Szczecin
Moje wiersze są puste,już nie płyną z duszy,
gram przed samą sobą
by struny poruszyć
lecz pustynia jałowa
rozciąga się wokół...
Przechodzę kryzys twórczy!
Siedzę w nocy mroku,
patrzę w gwiazdy odległe,
słucham deszczu zwierzeń
i choć długo w ciemności
jeszcze później leżę,
nie mogę ubrać w słowa
tego, co odczuwam.
W mojej duszy pustka,
pustka rozpaczliwa!
Kategorie: wiersze, rozczarowanie, noc, gwiazdy, pustka,
Szczęście
03 May 2002, Szczecin
Trudno pisać o szczęściu- nie jest atramentem
o wiele łatwiej tworzyć
gdy dusza targana zamętem
i krzyczy się z głębi rozpaczy
z dzikości
i z samotności.
O szczęściu trudno jest pisać
- milczeć najprościej.
Można też szeptać
w noc głuchą
wiedząc, że znów wzejdzie słońce,
lub nucić na przekór ciszy
wsłuchanej w serce
nucące
I krzyczeć
parskać
chichotać
i wzdychać lekko w powietrze.
Trudno jest pisać o szczęściu...
... bo nie jest wieczne.