Lubię góry. Ciężar plecaka i równy rytm kroków. Krople deszczu na skórze i drzewa. Podróże, sushi i moją kuchnię. Kocham koty. Dobrą książkę, półsłodkie wino. Leniwe popołudnia. Moją pracę.

Chciałabym być jak Esme Weatherwax, bliżej mi jednak do Agness Nitt - ona miała swoją Perditę, a ja mam moją Usagi...
więcej

Deszczowa wariacja

22 July 2004, Zakopane

Mgieł opary
otulają górskie szczyty
Toną w chmurach
świerki uskrzydlone

W mojej duszy
tyle jeszcze
ścieżek nieodkrytych
tyle ścieżek niezbadanych
tyle marzeń nieziszczonych
tyle smutku jeszcze

Serce swoje łzami pieszczę,
w ciemną zieleń chowam ręce
zakręcona jak w piosence
ciągle szukam własnych myśli.

Ciągle szukam własnej drogi
przez otchłanie własnych smutków
Tonę we łzach
po malutku
po cichutku

Taka deszczowa wariacja...

Jutro spojrzę na te słowa
nowy ranek i ja nowa
znów nie będę
pamietała
co wyrazić przez nie chciałam.
więcej

Na szlaku

20 July 2003, Beskid Żywiecki

Szczyty gór są ostre
w południowym świetle
i nawet w dolinach
mgły się nie ostały.
Blask promieni słońca
przecina powietrze
drżą skąpane w żarze
jasnoszare skały.

Las oddycha piersią
starych wzniosłych sosen
zapachem żywicy
przesiąka jak potem
pęcznieją od słońca
soczyste jagody
strumień szemrze cicho
osypany złotem..
więcej

Melancholia

05 May 2002, Szczecin

I nadszedł ranek

Mrok mu ustąpił
z ponurą twarzą
Budzą się wróble
jeszcze zaspane...
Słońce się wznosi
ponad szczytami

Szczęśliwi, którzy nie marzą.

I mgły powstają

Majaczą szczyty
zarysowane szarpaną kreską
Beczą nieśmiało
owce na hali
Niknie traw zapach
w mglistej oddali

Szczęśliwi, którzy nie tęsknią.

I wicher śpiewa

W jagodach perły
rosy się śmieją, z liści
spadają
w malinach księżyc
skrycie się schował
strumień opada
chmurą tęczową

Szczęśliwi, którzy nie znają.

Ja znam i tęsknię
i co dzień marzę
a gdy w pokoju
zamykam oczy
czuję smak jagód,
rosę na twarzy...

Poza oknami Szczecin się toczy.
więcej

Melancholia

05 February 1998, Szczecin

Rosa pachnie.

Jej zapach z trawy się wyłania,
drzewa nim przesiąkają
i stoją jak we śnie.

Mgła się ściele nad stawem,
niesie żab kumkania...
Cyt - jeszcze wcześnie.

Słońce wstaje nad lasem,
szczyty toną w chmurach,
jest cudownie.
Tak lekko,
że chce się zapomnieć
o wszystkim,
także o tym,
że się nieprzytomnie
patrzy w okno, za którym
szare wstęgi ulic...
więcej

Góry zabiorą ci tylko duszę

20 August 1996, Zakopane

Góry zabiorą Ci tylko duszę,
resztę zostawią, byś nadal żył,
przez całe życie cierpiał katusze,
żądał i marzył, opadał z sił.

Na górskim szlaku zostawisz serce,
bo w piersi boli, że aż tchu brak
i w tej wieczystej swej poniewierce
przebiegał będziesz ze szlaku na szlak

A gdy wypali się żar miłości,
która Cię trawi z roku na rok,
nic nie zostanie prócz samotności,
szaleństwa myśli i drżenia rąk

I będziesz kroczył męczeńskim szlakiem,
przez pustkę szczytów, przez borów głuszę,
niczym Don Kichot z manią wiatraków.
Góry zabiorą Ci tylko duszę!

1, 2, 3,

Strona 1 z 3

Copyrights ©Usagi.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody Usagi.pl zabronione.