Lubię góry. Ciężar plecaka i równy rytm kroków. Krople deszczu na skórze i drzewa. Podróże, sushi i moją kuchnię. Kocham koty. Dobrą książkę, półsłodkie wino. Leniwe popołudnia. Moją pracę.

Chciałabym być jak Esme Weatherwax, bliżej mi jednak do Agness Nitt - ona miała swoją Perditę, a ja mam moją Usagi...
więcej

XXX

08 July 1994, Hala pod Śnieżnikiem

Za oknem cicha mgła niebo obleka
i deszcz po szybach dzwoni jakby marsza,
w schronisku cicho, ciepło, sucho i wygodnie,
poza nim w polu zwiędły moknie straszak.

W kominku ogień błyszczy, wciąż jeszcze nie zgasły,
duch Mickiewicza ponade mną lata,
w sercu dziwny niepokój - znany, ale straszny,
na grzędach liter kartki czarna krata.

Mrok cicho i wytrwale oplata mą szyję,
mokre trawy i strumień wiją się u płotu,
gdzieś w oddali u budy smutno pies zawyje,
liryka piór bocianich zrywa się do lotu.
więcej

XXX

21 July 1993, Turbacz

Ten obóz był wspaniały
Nawet deszcz padał inaczej
Lasy zielenią barwiące marzenia
Dunajec rozbryzgujący myśli
ogrom gór
i dziwne gawędy strumieni

Ten obóz był wyjątkowy
Ranki bezkresem durzące
południa skroplonego śmiechu
wieczory wypełnione nami
całym obozem
i noc -
Bongo
na kliszy fotograficznej -
więcej

Schronisko im. W. Orkana

06 July 1993, Turbacz

taki wieczór choć rano...
Opadają mgły
świerki świecą srebrem
w nieba lazurze odbijają się góry
strumień tworzy swego bluesa
a kamień szary śpiewa

Ranek
dalmatyńczyk gubi kropki
owce rozrzucają głosy dzwonka

Jak dziwnie jest w schronisku im. W. Orkana
tajemniczo melancholijnie wieczornie
łez paciorki zdobią pajęczyny...

1, 2,

Strona 2 z 2

Copyrights ©Usagi.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody Usagi.pl zabronione.