Lubię góry. Ciężar plecaka i równy rytm kroków. Krople deszczu na skórze i drzewa. Podróże, sushi i moją kuchnię. Kocham koty. Dobrą książkę, półsłodkie wino. Leniwe popołudnia. Moją pracę.

Chciałabym być jak Esme Weatherwax, bliżej mi jednak do Agness Nitt - ona miała swoją Perditę, a ja mam moją Usagi...
więcej

Światło

10 August 2003, Siemianów

Ja chyba nie znam własnego serca,
smutnym pragnieniem się definiuję.
Za każdym razem, gdy cię spotykam,
znów gubię nutę mojego życia,
już sama nie wiem, co w końcu czuję.

Spotykam ciebie na swojej drodze
-ostry błysk światła w ciemności miasta.
Znowu jak ślepiec niepewnie kroczę
i znów przeklinam spłoszone oczy,
ciągle spokoju nie mogę zaznać.

Ty zaś mnie mijasz i idziesz dalej.
Gorzką tęsknotę w swym sercu grzebię,
bo także idziesz jak ociemniały,
a ja to czuję w swoim cierpieniu,
że inne światło oślepia ciebie...
więcej

Siemianów

10 August 2003, Siemianów

Niebo dziś czyste jest
i tak rozległe
jakby ten błękit
powstał z moich marzeń.
Słońce rozświetla
sierpniowe akacje
i złotym snopem
muska moje włosy

Nie po raz pierwszy
spędzam tu wakacje
i znam na pamięć
pól tutejszych bezkres

Lecz z roku na rok
świat się zdaje mniejszy
i tylko zachód słońca
ten tutejszy
nic się nie zmienia

Znowu tutaj jestem...
więcej

Twoja cisza

08 August 2003, Siemianów

Cisza wypełnia myśli,
gdy tak patrzę w niebo.
Odległa pieśń cykady
nadaje jej wdzięku.
Kocham tę jasną ciszę,
tę porę bez lęku,
gdy mogę snuć wspomnienia
lub po prostu marzyć...
Cienie drzew osłaniają wyraz mojej twarzy
i nikt nie ujrzy nagle mojego uśmiechu.

Cisza nocna jest inna,
zimna w gwiezdnym blasku.
Taka cisza, przy której w serce wchodzi pustka.
Księżyc się zimnym światłem
w smutek przyobleka...
Cisza, która uśmierca nadzieje człowieka
i aksamitem ściera
łzę na drżących ustach...

Ty nie znasz mojej ciszy i mego natchnienia
i cykad chór opodal nie śpiewa dla Ciebie.
Ja także o Twej ciszy nic pewnego nie wiem
lecz każda noc bez Ciebie mą ciszę przemienia
i myśląc wciąż o Tobie –
schodzę w mrok rozpaczy...
więcej

Powrót z gór

21 July 2003, Beskid Żywiecki

Powracam z gór
zielony sen pozostał w mgle za oknem
Po szynach mknie stalowy wąż
a serce znów markotne.

Nie zgadniesz Ty,
co nie znasz mnie
jak boli czas rozstania

Nie można marzyć
nie można śnić
nie chce się myśleć
nie chce się żyć

i tylko w uszach powietrza szum
a w ustach jagód granat...
więcej

Na szlaku

20 July 2003, Beskid Żywiecki

Szczyty gór są ostre
w południowym świetle
i nawet w dolinach
mgły się nie ostały.
Blask promieni słońca
przecina powietrze
drżą skąpane w żarze
jasnoszare skały.

Las oddycha piersią
starych wzniosłych sosen
zapachem żywicy
przesiąka jak potem
pęcznieją od słońca
soczyste jagody
strumień szemrze cicho
osypany złotem..

1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34,

Strona 8 z 34

Copyrights ©Usagi.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody Usagi.pl zabronione.