A JA NADAL PAMIĘTAM
10 December 2006
Ona jest w nas. Na codzień niezauważalna, objawia się w momentach kryzysowych. Jej śmierć jak czarna plama na naszych sumieniach. Odkupujemy ten grzech w każdym oddechu tych, co zostały.
Ich życie to zobowiązanie. To przysięga, którą składałyśmy, dając im przyszłość. Jesteś odpowiedzialny za to, co oswoiłeś, za każde istnienie, które ocaliłeś. Raz zawiodłyśmy i teraz to trwa.
Ciemność w naszych sercach i strach. Nigdy więcej. Nigdy. Choćby mnie to miało kosztować resztki uśmiechu, tym razem wygram.
NIE POZWOLĘ.
Jesteś odpowiedzialny...
Jestem odpowiedzialna za to życie i tamtą śmierć.
Poczucie winy mnie strąca
w piekieł otchłanie