Invisible
26 October 2009
Czasami w pędzie mojej codzienności zdarzają się takie dni jak dziś. Nikt nic ode mnie nie chce, klienci nie dzwonią, z uczelni brak wiadomości, rodzina siedzi cicho. Na żadne wysłane przeze mnie maile nie otrzymuję odpowiedzi, nikt nie odpowiada na moje posty na forum, zero odzewu z jakiejkolwiek strony. Jakby nagle cały świat jednogłośnie postanowił mnie ignorować. Jakby wszyscy o mnie nagle zapomnieli.
W takie dni czuję się niewidzialna. I nie bardzo wiem, co ze sobą zrobić. Co chwila sprawdzam pocztę, gapię się w komunikatory, komórkę trzymam blisko przy sobie, na wypadek, jakby jednak ktoś o mnie pamiętał. W rezultacie praca mi kompletnie nie idzie i cała chodzę podenerwowana.
Na codzień narzekam, że ciągle ktoś czegoś ode mnie chce, ale takich dni jak dziś naprawdę nie cierpię.