Floating Garden
16 October 2009
Nie cieszą się mieszkańcy Prawobrzeża dojeżdżający do pracy. Nie cieszą się nawet Ci, którzy dojeżdżać nie muszą, ale mają pozalewane piwnice. Nie cieszy się straż pożarna, wodniacy i inne służby miejskie.
A chyba najmniej cieszą się koty i ludzie z nimi związani. Ci, co brnęli dzisiaj przez pozalewane tereny i szukali, gdzie koty przetrwały i którym trzeba pomóc. Ci, co po własnej pracy do późna sklejali nowe budki dla kociaków, bo stare zniszczyła woda. Karmicielka, która straciła swoje kociaki - i która jutro pojedzie tam znowu i będzie brnęła w wodzie po pas szukając kolejnych. I wszyscy Ci ludzie, którzy pojadą tam z nią.
Mnie jutro tam nie będzie. Cały dzień spędzę na uczelni, ominie mnie deszcz, chłód, przemoknięte ubrania. Czy ja wyglądam, jakby mnie to cieszyło?