Lubię góry. Ciężar plecaka i równy rytm kroków. Krople deszczu na skórze i drzewa. Podróże, sushi i moją kuchnię. Kocham koty. Dobrą książkę, półsłodkie wino. Leniwe popołudnia. Moją pracę.

Chciałabym być jak Esme Weatherwax, bliżej mi jednak do Agness Nitt - ona miała swoją Perditę, a ja mam moją Usagi...
Powrót

Moja medytacja w stylu Zen

06 July 2011

Zastanawiacie się czasem nad sobą? Patrzycie w przeszłość i analizujecie, jak dotarliście do tego punktu, w którym jesteście? Rozumiecie, kim jesteście i dlaczego?

Jestem wodą. Żyłam skromnie, żyłam ponad stan, pracowałam ciężko i leniłam się niemiłosiernie. Byłam najlepsza, by zaznać bycia najgorszą. Byłam okrutna i miałam serce na dłoni. Przeżyłam ogromną radość i rozerwano mi serce. Kochałam, nienawidziłam, pożądałam, by w końcu nie pragnąć niczego. Zaznałam lat uniesień, poznałam, co znaczy stracić wszystko, ale były też lata cichego spokoju.

Mam 33 lata i siwe włosy. Pierwsze zmarszczki, choć ludzie dają mi mniej lat, niż się wydaje. Nigdy nie pociągała mnie żadna wiara, choć wierzę w rzeczy, w które nikt inny nie wierzy. Nie jestem społeczna, nie przepadam za ludźmi, obce mi są pęd za modą i szał medialny. Nigdy nie będę miała dzieci. Nie mam prawa jazdy, nie czuję parcia na samorealizację.

Kiedy siadam i zamykam oczy, jestem wodą. Kiedy siadam i zamykam oczy, czuję wiatr. W moich włosach tańczy zapach trawy, w moich ustach błyszczy niebo, w dłoniach śni ziemia, w żyłach krzyczy ogień. Jestem wodą, jestem wiatrem, jestem brzozą, złotym spojrzeniem Avy, cichym skrzydłem nietoperza. Moim ojcem i moją matką, babcią, prababcią i wszystkimi pokoleniami, które były przede mną i które będą po mnie. Wielką pustką, wielkim oświeceniem.

Trwam.

Kategorie: ,

Dodaj komentarz

Aby wysłać komentarz należy wypełnić wszystkie pola oznaczone gwiazdką *.

Powrót

Komentarze

Mirrow

2011/07/09 01:25:53

Wspaniale tak czuć - dobrze jest mieć poczucie siebie. Z pewnością jest to lepsze niż wrażenie nicości, pustki czy zanikania...

Mirrow

2011/07/12 01:29:21

Masz rację ^^ Wiesz?... Często o Tobie myślałam. Zawsze dawało mi to siłę i inspirację. Zawsze chciałam Ci podziękować za to, że byłaś. Byłaś dla mnie Mentorką i zawsze będę wdzięczna za tamten czas. Dziękuję :) /jak zwykle mnie poniosło, ale naprawdę cieszę się, że Cię wtedy poznałam ^^/ Pozdrowienia dla futrzaka :) Moje eksplorują właśnie nocne okolicy przestrzenie. ^^

Joanka

2011/07/12 20:39:56

Jestem pod wrażeniem tego o czym piszesz i jak piszesz.Ubierasz w słowa moje myśli . Dziękuję za wrażliwość .

Kamila

2011/07/28 22:12:18

Ja nic nie znaczę, mam 34 lata i też nigdy nie będę miała dzieci :( A Ty trwaj!!!

UsagiUsagi

2011/07/29 15:35:26

Kamila, no co Ty. Każdy z nas coś znaczy - dla rodziny, znajomych, samych siebie...

A dzieci... dzieci to cudowna sprawa, ale to nie jest coś, co nas określa. Nie trzeba mieć dzieci, żeby być kimś, żeby być szczęśliwym w życiu. Można poszukać innej drogi, która wcale nie będzie gorsza, tylko właśnie inna.

Mnie drażni, gdy ktoś próbuje mnie określać i zamykać w dwóch czynnikach, gdy wartościuje mnie według tego czy mam dzieci i czy robię karierę. Tak jakby kariera naukowa miała usprawiedliwiać brak dzieci i vice versa. A ja się czuję wartościowa i bez tego - ważna z punktu widzenia człowieka, z którym mieszkam, rodziny, która mnie kocha, kota, który mnie potrzebuje. Ale przede wszystkim żyję i jestem szczęśliwa dla siebie, bo jestem tego warta.

Powrót

  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL

Archiwum

Dodaj do czytnika Google

Copyrights ©Usagi.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody Usagi.pl zabronione.