...
24 April 2012
Myślę nad wakacjami - gdzie właściwie chcę je spędzić i czego oczekuję. Wiem, że ludzie mają poważniejsze problemy i dylematy. Z drugiej strony tak naprawdę wydaje mi się, że wszystko zależy od poziomu odarcia problemu z całej otoczki.
Co za różnica, czy ktoś próbuje zdecydować, czy w tym roku pojedzie w góry czy nad morze, do babci Jadzi czy dziadka Stefana, do Meksyku czy na Antarktydę? Pomijając cały aspekt finansowy, problem sprowadza się do wyboru, dylematu, niekiedy trudnego.
U mnie Azory spotkały się ze Sri Lanką. Dwa kompletnie różne miejsca, inny sposób spędzania czasu, inne pokusy...
A to i tak wszystko zasłona dymna przed 7 maja. All the Little Angels...