Mam trochę luzu...
09 June 2012
Jak następnym razem będę miała ochotę napisać, że mam, cytuję "trochę luzu", to się ugryzę w język. Dwudziestego wyjeżdżam, tymczasem do zrobienia mam:
- przeróbki na BIO-SPA
- przeróbki na mebled.pl
- przeróbki dla Gryfitów
- grafikę z pocięciem do strony kancelarii adwokackiej (na cito)
- nową stronę dla restauracji (po powrocie)
- 6-8 syllabusów na uczelnię (na cito)
- nowe specjalności na uczelnię (na cito)
- obrony prac inżynierskich
To tyle w pracy, a do tego:
- niespodzianka dla Taty na Dzień Taty (tak, strona, a jakże)
- wybór czegoś do opalania dla Mrozia (jara się chłop strasznie)
- powinnam skrócić zasłonki (po powrocie)
A jeszcze niedawno miałam "trochę luzu". BTW lipiec wcale nie zapowiada się na luźniejszy (siostrzyczko, pamiętam).