Zima
21 January 2015
Zima w tym roku też jakaś taka niezdecydowana. Ani zimno, ani ciepło, ani mokro, ani wietrzenie, tak kompletnie pomiędzy, jakby chciała mi pokazać, jak żałosna jestem.
Wszystko, czego chcę, wszystko, o czym marzę, zaledwie na wyciągnięcie ręki. Wyciągam rękę i... cofam ją wpół drogi. A co, jeśli znów pomyliłam marzenia?
Raz w życiu, raz, chciałabym tak w coś wpaść, żeby mój głupi rozum się zamknął i dał ponieść.