Lubię góry. Ciężar plecaka i równy rytm kroków. Krople deszczu na skórze i drzewa. Podróże, sushi i moją kuchnię. Kocham koty. Dobrą książkę, półsłodkie wino. Leniwe popołudnia. Moją pracę.

Chciałabym być jak Esme Weatherwax, bliżej mi jednak do Agness Nitt - ona miała swoją Perditę, a ja mam moją Usagi...
Powrót

Dni mijają tak wolno...

04 January 2015

Mieszkanie pod jednym dachem w obecnej sytuacji to rodzaj tortury. Mroziu ma urlop i się pałęta. 

Po kilku poważnych rozmowach postanowił ratować nasz związek... Jak zwykle obmyślił sobie jakiś tajemniczy plan i go realizuje krok po kroku. 

Nagle zaczął sprzątać, gotować, reperować różne rzeczy w domu. Przestał marudzić, ubrał się porządnie i zaczął żartować. Właśnie wykopał skrzynkę z narzędziami, żeby naprawić jakiś rzekomo poluzowany zawias.

Patrzę i mam ochotę sobie w łeb strzelić.

Czy on naprawdę nie widzi, że robiąc teraz te wszystkie rzeczy, tylko dobitniej mi udowadnia, że przez ostatnie lata miał mnie i to mieszkanie kompletnie w dupie? Że jak nie wrzasnę, nie zacznę się wyprowadzać, nie postawię sprawy na ostrzu noża, to on z siebie nie zamierza nic dawać?

I jeszcze ten tajemniczy plan, który znów nie obejmuje mnie. Znów zostawia mnie samej sobie i robi wszystko sam. Nie pogada ze mną, co czuję, woli zająć się sobą i swoimi działaniami naprawczymi. A ja znów puszczona samopas i sama. Jak przez ostatnie kilka lat.

Niech już się te świętowanie i wolne dni skończą. Niech on już wróci do pracy i da mi spokojnie podzwonić. Znajdę sobie tę cholerną kawalerkę i skończę tę farsę.  

Kategorie: ,

Dodaj komentarz

Aby wysłać komentarz należy wypełnić wszystkie pola oznaczone gwiazdką *.

  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL

Archiwum

Dodaj do czytnika Google

Copyrights ©Usagi.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody Usagi.pl zabronione.