Lubię góry. Ciężar plecaka i równy rytm kroków. Krople deszczu na skórze i drzewa. Podróże, sushi i moją kuchnię. Kocham koty. Dobrą książkę, półsłodkie wino. Leniwe popołudnia. Moją pracę.

Chciałabym być jak Esme Weatherwax, bliżej mi jednak do Agness Nitt - ona miała swoją Perditę, a ja mam moją Usagi...
Komentarze - .

.

24 February 2016

Rok temu Mama, w tym roku Babcia.

Lekcja, która wbija się niczym nóż w serce.

Nie ważne w jakim łóżku umierasz - mahoniowym, zbitym ze zwykłych desek, szpitalnym, ważne, kto trzyma Cię wtedy za rękę.


Komentarze - Babcia

Babcia

22 February 2016

Moja Babcia nie żyje. Odeszła dziś rano.

Teraz już nie muszę mieszkać blisko parku. Teraz już nie muszę mieszkać tu.

Nie zdążyłam... 

Babcia

Komentarze - Dość

Dość

18 February 2016

Czasem po prostu nie wytrzymuję. 

Kredyt się opoźnia. Babcia umiera. Każdą wolną chwilę spędzam tam. W pozostałym czasie próbuję się pozbierać. Przygotowuję zajęcia na weekend. Ogarniam chatę. 

Zagaduję, dzwonię, kombinuję, żeby skończyć zajęcia wcześniej... I słyszę same wymijające odpowiedzi. Mam dość. Mam dość odpowiedzi, które nic nie wnoszą. Mam dość, że jak czegoś nie wymuszę, to nie ma szans, żeby druga strona wyszła z inicjatywą. Mam dość proszenia się o wszystko.

To chyba oczywiste, że potrzebuję teraz kogoś przy sobie? Znów mam się prosić?

Zmęczona tym jestem. 

Myślę, że już nie chcę.

Komentarze - Sprzątam

Sprzątam

09 February 2016

Postanowiłam posprzątać. Wszystkie śmieci. Nie tylko biurko.

Zamykam serwer. Wyrzucam maskotki. Oddaję Pratchetta. Przejrzałam szafy. Odcinam się.

Nie lubię hipokryzji. Nie lubię gratów. Nie lubię niedokończonych spraw.

Wiosna idzie.


Wiem, czego chcę. Wreszcie wiem, czego chcę.


Nawet jeśli nie dostanę kredytu. Nawet jeśli J. odejdzie. Nawet jeśli zabraknie kiedyś Avy. Życie. Smutne, wredne, okrutne. Ale to tylko życie. Wycofać się można zawsze. 

Sama czy z kimś, dam sobie radę. Byle do przodu.

Komentarze - Pierwszy tydzień lutego

Pierwszy tydzień lutego

07 February 2016

Bilans tygodnia?

Pogoniłam sukinsyna.

Chorowałam z miłości.

Babcia w szpitalu.

Nacieszyć się nie mogłam męskim ramieniem.

Nadal czekam na kredyt.


Straszny misz-masz :)

1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252,

Strona 38 z 252

  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL

Archiwum

Dodaj do czytnika Google

Copyrights ©Usagi.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody Usagi.pl zabronione.