Urodziny
16 September 2015
Moja Mama skończyłaby dziś 62 lata. Pojechałabym z kwiatami i prezentem, złożyła życzenia.
Zamiast tego zakopałam się w pracy, zaryłam po czubek głowy, żeby tylko nie myśleć.
Nie sądziłam, że można tęsknić tak. Nie dramatycznie, nie ekspresyjnie, jedynie potrzeba i brak. Chciałabym z nią porozmawiać. Pogadać jak zwykle bez sensu. Zobaczyć znów, jak się śmieje.
krzyczę wróć
wołam wróć
plamię
przygryzione wargi
barwą krwi
nie wróciła
Skończyłaby dziś 62 lata. Ale nie żyje.
Fragment wiersza Haliny Poświatowskiej