Lubię góry. Ciężar plecaka i równy rytm kroków. Krople deszczu na skórze i drzewa. Podróże, sushi i moją kuchnię. Kocham koty. Dobrą książkę, półsłodkie wino. Leniwe popołudnia. Moją pracę.

Chciałabym być jak Esme Weatherwax, bliżej mi jednak do Agness Nitt - ona miała swoją Perditę, a ja mam moją Usagi...
Powrót

Kocia historia

18 September 2003

Mój kot siedzi w pudełku.

Kot jest duży a pudełko małe. Więc kot ma problemy ze zmieszczeniem się tam.

Wychodzi, obchodzi pudło dookoła, znów wskakuje. Trzeci raz. Nie poddaje się. Bo przecież może się jednak uda. Bo może w międzyczasie pudełko się powiększyło, albo sam kot się zmniejszył. Nigdy nie wiadomo, więc należy sprawdzić. I znów 'hop' do pudełka. A pudełko nic...

Siedzę i się przyglądam. Koty to dziwne zwierzęta. Ile razy by się nie zawiodły, zawsze żywią nadzieję. ('Hop!' z pudełka, mycie futra, 'Hop!' do pudełka - nadal za małe). Mogą tysiące razy zaglądać do pustej szafki, żeby się przekonać, czy czegoś tam jednak nie ma. ('Hop!', podkopanie się pod pudło, dziki bieg po pokoju, 'Hop!' - nadal za małe). Nieskończoną ilość razy trzeba je zrzucić z kolan, żeby w końcu przestały się na nie pakować. ('Hop!', 'Hop!', 'Hop!' myślenie...) Zrezygnuje?? Nie... ('Hop!', kopanie w pudle). Bo koty się nie poddają, wierzą, że można dostosować świat do siebie. O dziwo, w wielu sytuacjach mają rację... ('Hop!')

Mogłabym zabrać pudełko. Mogłabym wyrzucić kota za drzwi... ale... Tak łatwo zniszczyć czyjeś nadzieje... ('Tada!', pudełko rozerwane, kot siedzi na środku śmietnika, a jednak się zmieścił!)

Dodaj komentarz

Aby wysłać komentarz należy wypełnić wszystkie pola oznaczone gwiazdką *.

  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL

Archiwum

Dodaj do czytnika Google

Copyrights ©Usagi.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody Usagi.pl zabronione.