... no title today ...
26 August 2003
Mam dość. Dość facetów z urojonymi problemami, których trzeba prowadzić za rączkę. Co ja do cholery jestem, siostra miłosierdzia czy co? Z jakiego powodu mam niby zbawiać cały świat? Ja przecież nawet siebie zbawić nie umiem...
Czy ja kiedyś znajdę kogoś specjalnie dla mnie? Kogoś, kto mi wypełni sobą puste ściany, kto skruszy ten mur, który postawiłam na straży serca? Kogoś, kto dla odmiany zaopiekuje się mną.
Noce są coraz zimniejsze... I pusto koło mnie...