And the sky today is so blue...
23 August 2003
A mimo wszystko dzień toczy się przyjemnie...
Za oknem słonecznie i aż się chce otworzyć okno. Jest mi po prostu spokojnie. Jak tak patrzę w to błękitne niebo, to przez głowe przelatuje mi tysiące myśli. Jedna z nich to ta, że pomimo wszystko jestem szczęśliwa. Z tymi rozterkami, kłopotami, samotnością i tęsknotą za czymś nieuchwytnym - jestem szczęśliwa.
Lekki wiatr porusza firanki. Powietrze pachnie już jesienią. Niedługo zaczną spadać kasztany... Zbliża się moja ulubiona pora roku. Nadchodzi czas deszczu, wirujących w powietrzu liści, chłodnych wieczorów. Nareszcie. Pogodnie mam dziś w duszy...
Jak co roku, gdy patrzę, jak umiera świat.