Lubię góry. Ciężar plecaka i równy rytm kroków. Krople deszczu na skórze i drzewa. Podróże, sushi i moją kuchnię. Kocham koty. Dobrą książkę, półsłodkie wino. Leniwe popołudnia. Moją pracę.

Chciałabym być jak Esme Weatherwax, bliżej mi jednak do Agness Nitt - ona miała swoją Perditę, a ja mam moją Usagi...
Powrót

At my signal unleash Hell!!!

11 November 2003

Active Pump. Anka. Sztangi. Techno z Gladiatora narasta, muzyka huczy, nadciąga rytm i nagle...

"GÓRA!!!", "DÓŁ!", "GÓRA!!!", "DÓŁ!", "OSIEM RAZY!!!".

Mięśnie wyją, sztanga jest coraz cięższa, muzyka upaja. Ból nie jest ważny, nieważne jest uczucie zmęczenia, strużka potu spływająca wzdłuż napiętych pleców. Jest tylko rytm i ten krzyk.

"STOIMY!!!"

Muzyka zwalnia, głos piosenkarki nuci w tle. Nie rozumiem już słów. Stoję. Czekam. W napiętych ramionach szaleje ogień. Ruszamy w rytmie na dwa. Potem na trzy, a potem...

"JEDZIEMY!!!" "GÓRA!!!", "DÓŁ!", "GÓRA!!!", "DÓŁ!", "OSIEM RAZY!!!".

Nie ma nic. Jest ból i ten krzyk. Głos, który nie pozwala zrezygnować. Głos, który trzyma na krawędzi. Już wszystkie krzyczymy.

"CZTERY!". "TRZY!". "DWA!". "JEEDEEN!!!".

Jeśli to jest piekło - ona jest Szatanem.

Dodaj komentarz

Aby wysłać komentarz należy wypełnić wszystkie pola oznaczone gwiazdką *.

  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL

Archiwum

Dodaj do czytnika Google

Copyrights ©Usagi.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody Usagi.pl zabronione.