Lubię góry. Ciężar plecaka i równy rytm kroków. Krople deszczu na skórze i drzewa. Podróże, sushi i moją kuchnię. Kocham koty. Dobrą książkę, półsłodkie wino. Leniwe popołudnia. Moją pracę.

Chciałabym być jak Esme Weatherwax, bliżej mi jednak do Agness Nitt - ona miała swoją Perditę, a ja mam moją Usagi...
Powrót

Kompleksy

13 April 2004

Anka dała czadu. Wyszłyśmy wykończone. Lubię wtorki. Potem, czekając aż woda zmyje zmęczenie, zdałam sobie sprawę z tego, jak wiele to dla mnie znaczy. Jak wiele się zmieniło od momentu, gdy poszłam pierwszy raz na ćwiczenia.

Skąd się wzięła ta pewność siebie? Radość i optymizm? Ten stan wiecznego zadowolenia? Kiedyś nie do pomyślenia dla mnie było śpiewanie w obecności kogokolwiek. Źle się czułam na dyskotekach, bo myślałam, że nie umiem się poruszać, nie mam wyczucia rytmu. Obecnie mogłabym tańczyć nawet na ulicy, nucę i śpiewam przy każdej okazji. Muzyka wypełnia mi serce. Chodzę pewniej, ruszam się pewniej. Wysoko noszę głowę. Czasem się nie czeszę przez kilka dni, bo lubię rozwichrzone kosmyki.

Czuję się lżejsza i silniejsza. Jeszcze niedawno bałam się ubrać jasne spodnie. Obecnie mam dwie pary. Nie martwię się wreszcie, że zaraz je czymś usmaruję. Nie zastanawiam się, jak wygląda w nich mój tyłek. Nie dlatego, że schudłam. Dlatego, że lubię moje biodra, lubię sposób w jaki biodrówki mnie opinają. Nawet jeśli moja figura nie jest idealna. Po raz pierwszy czuję się komfortowo we własnej skórze.

Patrząc, jak krople wody spływają z piersi na brzuch by spaść w dół, poczułam się atrakcyjna. W rytmie, pocie i krzyku Anki zgubiłam kompleksy.

Dodaj komentarz

Aby wysłać komentarz należy wypełnić wszystkie pola oznaczone gwiazdką *.

  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL

Archiwum

Dodaj do czytnika Google

Copyrights ©Usagi.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody Usagi.pl zabronione.