Lubię góry. Ciężar plecaka i równy rytm kroków. Krople deszczu na skórze i drzewa. Podróże, sushi i moją kuchnię. Kocham koty. Dobrą książkę, półsłodkie wino. Leniwe popołudnia. Moją pracę.

Chciałabym być jak Esme Weatherwax, bliżej mi jednak do Agness Nitt - ona miała swoją Perditę, a ja mam moją Usagi...
Powrót

Małe a cieszy

08 July 2004

W ramach walki z plecami poszłam na stretching z Agatą. Nie mogę powiedzieć, żeby to było wspaniałe doznanie, bo Agata nie nabyła jeszcze tego polotu, co starsze instruktorki. Podejścia do grupy też się trzeba nauczyć, ona jest jeszcze na etapie uczenia. Jednakże Agata umie coś, czego innym bym nie pozwoliła zrobić. Agata potrafi mnie rozciągnąć. Co w tym dziwnego? No cóż... Nigdy nie potrafiłam dojść do szpagatu, dotknąć głową kolan przy złączonych nogach, zrobić kwiatu lotosu. Jestem długa, mało giętka i po prostu mi nie wychodzi. Zresztą z moją awersją do sportów, ten stan się jedynie pogarszał. Agata nie naciska, nie przymusza, po prostu rozciąga. I dziś sprawiła, że w rozkroku nie tylko złapałam się za palce nóg, ale jeszcze wyciągnęłam do przodu. Na drugich zajęciach! A na Alicji, znacznie lepiej rozciągniętej niż ja, to się po prostu położyła wbijając ją w podłogę. I za to lubię Agatę - za pokazanie mi, że kolejna granica to mrzonka. P.S.1. Anka by pewnie rozciągnęła mnie lepiej. Zapatrzona w jej niebieskie oczęta, nawet bym nie zauważyła, jak ległabym na podłodze. I tego się właśnie boję. P.S.2. A teraz dwa dni przerwy i spokoju z fitnessem. Nareszcie. P.S.3. Salsa mnie wkurwia. Nieziemsko.

Kategorie: ,

Dodaj komentarz

Aby wysłać komentarz należy wypełnić wszystkie pola oznaczone gwiazdką *.

  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL

Archiwum

Dodaj do czytnika Google

Copyrights ©Usagi.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody Usagi.pl zabronione.