Czas
11 July 2004
Dodałam kalendarz, bo nigdy nie wiem, jaki właśnie jest dzień. I potem mi się ciężko pisze tytuł. Rany, jak ten czas szybko leci... A rozliczenie doktoratu w polu... A konkurs Activa jeszcze dalej... A strony, które piszę, pod samym lasem... I tylko remont zbliża się wielkimi krokami. Ych...