I am sick and tired
06 October 2004
Pochorowałam się. Kurwa. Też nie miałam kiedy. Na HI/LO mi się zrobiło źle i wyłączyło mi mózgownicę. A w domu... W domu się zaczęło. I tylko "Butterfly's effect" mnie uratował. Jak na razie 37,5 z tendencją rosnącą. Nici z konferencji. Nici ze szkoleń. Nici z siłowni. Za to lekarz pewny. Kurwa.