???
04 February 2005
"Miłość nigdy nie jest stereotypowa. A randki, prezenty to też nie miłość, to szablon zachowań. Tak naprawdę każdy miłość postrzega i odczuwa inaczej. Tak naprawdę wyrazem miłości może być walka o kogoś do upadłego, drobne prezenty pozostawiane w dziwnych miejscach, ale także usunięcie się na bok, by nie mieszać w życiu ukochanej osobie." Taka mądra kiedyś byłam. Najlepsze jest to, że kiedy to pisałam, właśnie stosowałam się do tej definicji. Usunęłam się w kąt, jak parę razy w swoim życiu. A parę dni później dodałam: "Stać obok. Poznawać, obserwować, wspierać. Podziwiać. Na każdych warunkach... A gdy słońca blask wzejdzie być co dnia cieniem twoich rąk cieniem twego psa..." Nie umiem. Nie umiem stać obok, nie umiem odejść. Przepraszam.