...
31 May 2016
Przeprowadziłyśmy się. Nie, nie na nowe jeszcze. Wróciłam na stare, do pokoju, który przyjął mnie przed laty, do mieszkania, w którym wszystko się zaczęło.
Niedziałkowskiego. Zaniedbane, nieremontowane, przygarniające wszystkich. Odkąd pamiętam. Najkochańsze.
I tak jesteśmy tu we trójkę. Basia, Bartek i ja. I jak zwykle cała menażeria: kot, pies, szczury.
I jak zwykle wszystko to jakoś współgra bezboleśnie. Taka jest magia tego mieszkania.
Wcale nie chcę go sprzedawać. Jest wielkim problemem, ale i częścią nas, całej rodziny.