Klep
13 May 2005
Klep. Klep, klep. Klep, klep, klep. Herbata miętowa. Klep, klep, klep. Cmok - klamka na prześwietleniu klatki - 5 minut za późno. 9 minut sztucznego słońca. Proste włosy. Klep, klep, klep. Klep, klep. Klep. Cały mój dzień? P.S. Nadal wywołuje we mnie to samo wrażenie.