Lubię góry. Ciężar plecaka i równy rytm kroków. Krople deszczu na skórze i drzewa. Podróże, sushi i moją kuchnię. Kocham koty. Dobrą książkę, półsłodkie wino. Leniwe popołudnia. Moją pracę.

Chciałabym być jak Esme Weatherwax, bliżej mi jednak do Agness Nitt - ona miała swoją Perditę, a ja mam moją Usagi...
Komentarze - Wolny najmita

Wolny najmita

15 February 2021

I choćby garścią rwał włosy na głowie,
Nikt się, co robi, jak żyje, nie spyta...
Choćby padł trupem, nikt słówka nie powie...
- Wolny najmita!


Za kilka dni wyjeżdżamy na ponad miesiąc w góry.

Coś, o czym marzyłam całe życie, powoli się spełnia. Nagle jestem zupełnie wolna i bez zobowiązań.

Tak, jakby cały 2020 był właśnie po to - żebym nie musiała się martwić o ojca, żebym nie musiała wracać do Avy, żebyśmy oboje z Jarkiem pracowali w pełni zdalnie, a ja przekonała się, że laptopy też nie są takie straszne.

Tak, jakby cały ten dramat z koronawirusem i Avą był tylko po to, żebym mogła wyjechać i nie oglądać się za siebie.

Jestem absolutnie wolna. Bez kredytów i bez zobowiązań. Mogę wreszcie zwiedzać świat, mieszkać w różnych miejscach, nie martwić się o nic. Mam cały świat u stóp.

Wolna. Niczym cholerny wolny najmita.


Cały świat bym oddała za jednego kota.

Komentarze - Umrę ci kiedyś

Umrę ci kiedyś

09 February 2021

Umrę ci kiedyś.
Oczy mi zamkniesz.
I wtedy ? swoje
Smutne, zdziwione,
Bardzo otworzysz.

Kto by pomyślał, że kiedyś Tuwim będzie mi ciągle brzęczał w głowie...

Komentarze - Platany

Platany

09 February 2021

Po studiach bardzo chciałam wyjechać ze Szczecina. Wszyscy moi znajomi wyjeżdżali wtedy za pracą do Wielkiej Brytanii, a mnie się tak marzyło mieszkać gdzie indziej! Na przykład w Stanach, gdzie spędziłam 5 miesięcy. Ale zostałam.

Wtedy żałowałam. Teraz patrzę na te lata jak na dar. Zostałam, więc przez kolejne lata mogłam spacerować z Babcią alejkami Parku Kasprowicza. Byłam przy Mamie, gdy chorowała, przy Tacie, gdy Mama odeszła, siostrę wydałam za mąż.

Tyle wspomnień. Tyle smutków i radości. I zawsze ten park - gdy jest mi smutno, gdy potrzebuję wytchnienia, gdy chcę porozmawiać z Babcią, nacieszyć się porami roku. Platany zawsze czekają.

Wyjadę z tego miasta. Choć bardzo je kocham, to nie jest miejsce, w którym wybuduję dom. Może wrócę tu na starość. Może nie wrócę. Ale gdzie nie pojadę, platany zabiorę ze sobą. Wrosły mi w duszę.

Platany
Komentarze - .

.

27 January 2021

Mam 43 lata, przede mną jakieś drugie tyle.

A już mam dość.

Komentarze - Wyjechać i wrócić

Wyjechać i wrócić

21 January 2021

Przeglądam strony z wystrojem domu i łapię się na myśli, że mogę to kupić, mogę wreszcie kupić sobie wymarzone kwiaty, mogę wreszcie mieć czarną koszulkę albo puchaty dywan. To brzydkie myśli.

Wystarczy, że potem przechodząc koło zawsze otwartej teraz sypialni zobaczę szarą plamę w pościeli i nagle zdaję sobie sprawę, że oddałabym wszystkie te rzeczy za to, żeby ta szara plama była rozmruczanym, zaspanym futrem z kołami do góry. 

Zawstydzona jestem tym, że zostawiam garnki na kuchence, że mam trującego kwiatka na stole, że kable walają się po domu. Bo co, jeśli się przyzwyczaję? Miejsce po drapaku w przedpokoju straszy i woła o jakąś ławkę, ale nie umiem jej kupić, bo przecież kiedyś, za kilka lat, znów stanie tam drapak, prawda? Więc po co kupować, skoro później będzie zawadzało?

Chcę już wyjechać, żeby móc wrócić. Bo kiedy wrócę, to wróci też kot.

I przecież wiem, rozumiem, że Avy już nie ma. Wiem. Ale ciągle mam uczucie, że wystarczy tylko poczekać, tylko przeczekać teraz i tu, zamknąć myśli i serce na trochę, wyjechać i wrócić, żeby znów tu ze mną była. 

Chyba rzeczywiście nie radzę sobie z umieraniem.

1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48, 49, 50, 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63, 64, 65, 66, 67, 68, 69, 70, 71, 72, 73, 74, 75, 76, 77, 78, 79, 80, 81, 82, 83, 84, 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91, 92, 93, 94, 95, 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102, 103, 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110, 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119, 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126, 127, 128, 129, 130, 131, 132, 133, 134, 135, 136, 137, 138, 139, 140, 141, 142, 143, 144, 145, 146, 147, 148, 149, 150, 151, 152, 153, 154, 155, 156, 157, 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164, 165, 166, 167, 168, 169, 170, 171, 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178, 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185, 186, 187, 188, 189, 190, 191, 192, 193, 194, 195, 196, 197, 198, 199, 200, 201, 202, 203, 204, 205, 206, 207, 208, 209, 210, 211, 212, 213, 214, 215, 216, 217, 218, 219, 220, 221, 222, 223, 224, 225, 226, 227, 228, 229, 230, 231, 232, 233, 234, 235, 236, 237, 238, 239, 240, 241, 242, 243, 244, 245, 246, 247, 248, 249, 250, 251, 252,

Strona 14 z 252

  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL

Archiwum

Dodaj do czytnika Google

Copyrights ©Usagi.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody Usagi.pl zabronione.