Lubię góry. Ciężar plecaka i równy rytm kroków. Krople deszczu na skórze i drzewa. Podróże, sushi i moją kuchnię. Kocham koty. Dobrą książkę, półsłodkie wino. Leniwe popołudnia. Moją pracę.

Chciałabym być jak Esme Weatherwax, bliżej mi jednak do Agness Nitt - ona miała swoją Perditę, a ja mam moją Usagi...
Powrót

Poszły dzieci na cardio i dostały wpierd...

19 February 2006

Poszliśmy na cardio pumpa. Ja poległam na machaniu sztangą. Mroziu poległ na chodzeniu po stepie. Mroziowi się nie dziwię. Pierwsze spotkanie z tymi krokami, pierwsze spotkanie ze stepem i to na drugiej wysokości, a do tego wszystkiego ręce i to wariackie tempo - dziwię się, że nie rozwalił tego stepa w cholerę, a jedynie spokojnie wyszedł. Dla mnie za to cardio było straszne, bo uświadomiło mi, jak nisko spadłam. A jednocześnie - jak bardzo poprawiła się moja kondycja po wyleczeniu anemii. Kiedyś siłowo to był pryszcz, za to nie wyrabiałam kondycyjnie. Teraz odwrotnie - tempo nie robi na mnie wrażenia, za to mój triceps wyje z rozpaczy. Generalnie - obu nam rączki opadły... i to dosłownie... Jutro nimi nie poruszam. Biedna, biedna Kicia... Auuu...

Kategorie: ,

Dodaj komentarz

Aby wysłać komentarz należy wypełnić wszystkie pola oznaczone gwiazdką *.

  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL

Archiwum

Dodaj do czytnika Google

Copyrights ©Usagi.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody Usagi.pl zabronione.