Lubię góry. Ciężar plecaka i równy rytm kroków. Krople deszczu na skórze i drzewa. Podróże, sushi i moją kuchnię. Kocham koty. Dobrą książkę, półsłodkie wino. Leniwe popołudnia. Moją pracę.

Chciałabym być jak Esme Weatherwax, bliżej mi jednak do Agness Nitt - ona miała swoją Perditę, a ja mam moją Usagi...
Powrót

Gruby, gruby miś

01 May 2006

Po piątku zakwasów dostałam takich, że ostatnie dwa dni chodziłam jak kaleka, zastanawiając się przy tym, jak mogłam się tak zapuścić. Waga wskazująca 66 kg (auuu!) oraz 25% tłuszczu (uooo!) w organiźmie także nie wpłynęła na mnie pocieszająco. Załamana bynajmniej nie jestem. Co to, to nie. Już dawno przestałam biadolić nad pierdołami. Z doświadczenia wiem, że z dramatyzowania nic nikomu jeszcze nie przyszło. Trzeba wziąć dupsko w troki i przestać się lenić. I tyle.

Więc po co to tutaj piszę? Żeby się pochwalić, że jestem gruba. I żeby kiedyś przeczytać, że był czas, gdy ważyłam tyle, co mały słoń. A jutro pójdę na ABS na 9 rano oraz na Active Pump na 19:30 i dopiero będę kaleka. A co!

Kategorie: ,

Dodaj komentarz

Aby wysłać komentarz należy wypełnić wszystkie pola oznaczone gwiazdką *.

  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL

Archiwum

Dodaj do czytnika Google

Copyrights ©Usagi.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody Usagi.pl zabronione.