Zombie, zombie i kran w jagodach
31 March 2006
Spełnianie marzeń bywa bolesne. Oboje z Mroziem zaczynamy przypominać zombie. Anniluce.pl z posad ruszyło, zjawiła się Expreso.pl, kurczaki na Active biegają mi w snach, grając w piłkę jajkami z czajkowska.pl. Z doktoratu działają już kategorie i atrybuty, jeszcze obiekty i profile, ale to od poniedziałku. Dziś parapetówka, jutro i pojutrze uczelnia i studenci, a ja nic nie wiem. To zresztą nie problem, problemem jest mój wygląd, bo półprzytomna jestem. Rozwijam się, jak cholera się rozwijam. Jeszcze trochę, a zacznę szukać wspólnika.