Noworocznie
02 January 2018
Kolejny rok. Po 10 dniach świętowania wróciłam do pracy szczęśliwa. Rany, jak ja lubię tę bandę.
Lubię moje dni wypełnione gadaniem na Skypie, podśmiewaniem się z głupich tekstów, klepaniem kodu, zapijane kawą, z Avą chrapiącą na tapczanie lub pufie.
Lubię moje życie. Moje kontakty z siostrą, ojcem - mocniejsze niż kiedykolwiek. Poczucie, że jestem częścią stada a nie samotnym wilkiem. Lubię powoli zacieśniające się relacje z rodziną Jarka.
Lubię uczucie, że moje marzenia spełniają się jedno po drugim.
Niech ten 2018 będzie właśnie taki - pełen spełniania marzeń!