Dilema
18 September 2015
Czasem, tak jak dziś, przyszłość wydaje się trudna.
Odrzuciłam szansę na dodatkowe pieniądze i od wczoraj próbuję przekonać samą siebie, że to nie było złe. Że nie ma sensu się zarzynać za niewielkie pieniądze. Ale nadchodzą wątpliwości.
Bo co, jeśli w końcu nie dostanę pracy?
Co, jeśli skończą się projekty i nie pojawią nowe zlecenia?
Co, jeśli zostanę z pensją uczelni i niczym więcej?
Co, jeśli tak na serio nic nie umiem i tylko daję się oszukiwać opiniom z zewnątrz?
I nie pomaga myślenie, że w razie totalnej katastrofy mam oszczędności na przeżycie przez jakiś czas. Że pusty pokój u ojca zawsze mnie przyjmie. Że jakoś do tej pory zawsze były zlecenia i zawsze dawałam sobie radę. Że nie jestem głupia i szybko się uczę, jak mam czas. I że nie mam tego czasu, bo właśnie ciągle jakąś pracę mam.
Czuję się dziś koszmarnie niepewnie.