Lubię góry. Ciężar plecaka i równy rytm kroków. Krople deszczu na skórze i drzewa. Podróże, sushi i moją kuchnię. Kocham koty. Dobrą książkę, półsłodkie wino. Leniwe popołudnia. Moją pracę.

Chciałabym być jak Esme Weatherwax, bliżej mi jednak do Agness Nitt - ona miała swoją Perditę, a ja mam moją Usagi...
Powrót

Usagi in White

04 October 2004

Jesień nadchodzi tym razem powoli. W parku jeszcze platany zielone, choć już można znaleźć zmiany w ich odcieniach. Lipy w alei i kasztany za oknem jednak się poddały i przywdziewają złote szatki. Moja ukochana pora roku rozpromienia świat. Tej jesieni jestem in white, bo czuję się właśnie w tym kolorze. Czysta jak kartka, na której w każdej chwili mogą pojawić się kolorowe plamy. Spokojna i zadowolona z życia. Spełniona. Owszem, przeżywam jakieś tam małe prywatne burze, ale jednocześnie nic nie mąci mojego spokoju. Nabrałam jakiejś siły przez ten rok, jakiegoś optymizmu, umiejętności radzenia sobie. Mroziu zarzuca mi, że zaczęłam żyć absolutnie w swoim świecie. A ja... ja wreszcie zdefiniowałam swój świat, swoje marzenia i cele. Idę do przodu, wciąż do przodu, bo nie ma co się ogladać za siebie, nie ma sensu przystawać. Jak w bajce o szklanej górze - na szczycie znajdziesz szczęście, lecz nie wolno ci się obejrzeć, nie wolno zawahać. Chyba każdy człowiek ma taką swoją szklaną górę, na której prześladują go demony przeszłości: stracone szanse, niespalone mosty, błędy i pomyłki, wątpliwości... Ich kuszące ramiona nie są już w stanie mnie dosięgnąć, bo ja wiem, że nie ma powrotu. Tej jesieni chodzę na biało, lekka jak nigdy...

Kategorie: ,

Dodaj komentarz

Aby wysłać komentarz należy wypełnić wszystkie pola oznaczone gwiazdką *.

  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL
  • Ava gardner Agpamis*PL

Archiwum

Dodaj do czytnika Google

Copyrights ©Usagi.pl. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Kopiowanie i rozpowszechnianie bez zgody Usagi.pl zabronione.