Telefon
23 April 2004
Nie idę dziś zobaczyć mojej Gwiazdy. Zostaję w domu i będę czekać. Bo może ktoś dla mnie ważny będzie mnie potrzebował. Bo może będę mogła komuś pomóc. Choć nawet nie wiem jak. Ta osoba pewnie i tak nie zadzwoni. Jest typem człowieka, który nieszczęścia musi przetrawić sam. Ale chcę tu być, na wszelki wypadek. Wiem, że ona byłaby dla mnie. Więc i ja jej nie zawiodę.